Bardzo warzny mecz dla naszej drużyny i co najważniejsze że przywozimy z trudnego terenu komplet punktów. Pierwsza połowa to dominacja Sadowa gra uporządkowana począwszy od obrony do linji ataku co spowodowało że już w piętnastej minucie obejmujemy prowadzenie. W 20 min. nasz napastnik drugi raz w sytuacji sam na sam z bramkarzem zachowuje zimną krew i prowadzimy już 2-0. Do przerwy mamy jeszczę pare sytuacji ale niestety nie wykorzystujemy ich i gdyby niefortunne decyzje bocznego arbitra który za każdym razem podnosił nam spalonego do do przerwy moglibyśmy zdeklasować ekipę gospodarzy. Po przerwie Ciasna wzięła się za odrabianie strat i w 60 min .zdobywają gola kontaktowego. 70 min. pogrążamy nadzieje piłkarzy i kibiców piłkarz wprowadzony z ławki rezerwowych na pozycję napastnika strzela bramkę na 3-1 i za niespełna 10 min. podwyższa wynik spotkania na 4-1. Wygrywamy w dobrym stylu i obecnie zajmujemy 2 miejsce w tabeli ze stratą 1 punktu do lidera. Juniorzy przegrali swój 3 mecz w sezonie i utracili pozycję lidera na rzecz juniorów z Ciasnej.
Skład: J.Dudek, A.Gajda, L.Pudło, W.Osadnik, R.Niedźwiedź, M.Cieślik, J.Pietrzak, Ł.Ligenza, M.Pietrzak, D.Mandla, M.Piskoń
Rezerwa: P.Pawłowski, T.Sabaliński,
Bramki: D.Mandla-2, T.Sabaliński-2

Wynik spotkania 5-5 nie do końca odzwierciedla to co się działo na boisku ponieważ to drużyna z Sadowa grała lepiej i ładniej. Wynik spotkania został otwarty już w 15 min. po strzale naszego pomocnika bramkarz z Rusinowic odbija piłkę przed siebie i nasz napastnik wykorzystuje ten błąd i pakuje piłkę do siatki, prowadzimy 1-0. w ciągu następnych 10 min. stwarzamy sobie 2 sytuacje bramkowe ale nie wykorzystujemy ich. 25 min. goście przeprowadzają kontratak i doprowadzają do remisu. W 28 min. nasz obrońca podaje piłkę z linij bocznej do bramkarza a ten nie opanował piłki i niestety strzelamy sobie samobójczą bramkę. Za niespełna 5 min doprowadzamy do wyrównania po składnej akcji nasz pomocnik dośrodkowuje piłkę z prawej strony w pole karne wprost na głowę naszego drugiego skrzydłowego a ten pakuje piłkę do siatki. W ok.38 min. goście znowu przeprowadzają kontrę po której strzelają nam 3 bramkę i znowu przegrywamy. Na 3 min. przed końcem pierwszej połowy nasz napastnik z rzutu karnego doprowadza do wyrównania. Do przerwy wynik nie ulega już zmianie. Po przerwie zaczynamy szturmować bramkę gości i w około 55 min. po zamieszaniu w polu karnym nasz napastnik strzela bramkę na 4-3. W 65 min. goście znowu doprowadzają do remisu. W 70 min. znowu wychodzimy na prowadzenie. Do końca spotkania na boisku zaczęło robić się nerwowo i gra była coraz bardziej chaotyczna z jednej i z drugiej strony. 90 min. sędzia dyktuje karnego dla ekipy z Rusinowic i napastnik ekipy gości zamienia go na bramkę. Mecz zakończył się wynikiem 5-5 można powiedzieć że zremisowaliśmy na własne życzenie. Do końca rundy zostały 2 kolejki oby były bardziej szczęśliwe dla nas niż ta co teraz była.
Skład: K.Seiffert, A.Gajda, L.Pudło, W.Osadnik, R.Niedźwiedź, M.Cieślik, T.Sabaliński, Ł.Ligenza, M.Pietrzak, D.Mandla, M.Piskoń
Rezerwa: M.Kwit, P.Pawłowski, M.Tusiński, K.Bula G.Dudek
Bramki: M.Piskoń-4, T.Sabaliński

Hit kolejki będziemy bardzo dobrze wspominać ponieważ to my zgarniamy komplet punktów i wskakujemy na pierwsze miejsce w tabeli. Mecz był ogólnie ciekawym widowiskiem, 5 bramek i dużo sytuacji na kolejne gole. Początek spotkania to walka w środku pola i raczej ostrożna gra obydwu ekip. W ok.15 min gospodarze marnują wyśmienitą okazje na objęcie prowadzenia. Za niespełna 5 minut Glinica stwarza sobie znowu dogodną sytuacje ale i tym razem jej nie wykorzystuje. Jak mówi stare porzekadło "Nie wykorzystane sytuacje się mszczą" i po szybki rozegraniu stałego fragmentu gry nasz napastnik strzałem z woleja zdobywa bramkę na 1-0. Uśpieni gospodarze nie zdążyli pogodzić się z utratą pierwszego gola i po składnej akcji nasz napastnik wychodzi sam na sam z bramkarzem Glinicy i strzela 2go gola. Po przerwie Glinica ruszyła do ataku i w 60 min strzelają bramkę kontaktową. Za niespełna 2 min. nasz środkowy pomocnik przepięknym strzałem z ok 20 metra zdobywa dla nas trzeciego gola. W 80 min. gospodarze zdołali jeszcze raz pokonać naszego bramkarza. Mecz zakończył się wynikiem 2-3 dla nas. Panowie oby tak dalej jeszcze 3 kolejki do końca rundy jesiennej i miejmy nadzieje że zgarniemy wszystkie punkty i utrzymamy się na pozycji lidera. Za tydzień derby Pokój Sadów-Dragon Rusinowice. Juniorzy przegrali 1-0.
Skład: K.Seiffert, A.Gajda, L.Pudło, W.Osadnik, R.Niedźwiedź, M.Cieślik, T.Sabaliński, Ł.Ligenza, J.Prandzioch, D.Mandla, M.Piskoń
Rezerwa: M.Pietrzak, M.Kwit, P.Pawłowski
Bramki: D.Mandla, M.Piskoń, M.Pietrzak

Spotkanie dzisiejsze pokazało, że nasza drużyna jest w wyśmienitej formie pokonując ekipę z Hadry aż 7-1. Początek spotkania z przewagą na naszą korzyść czego wynikiem już w piątej minucie bramka dająca nam prowadzenie. Później dalsze ataki z naszej strony na bramkę rywala ale nie przynoszą rezultatu. w około 20 min. drużyna z Hadry przeprowadza kontrę i doprowadza do wyrównania. W 30 min. znowu wychodzimy na prowadzenie 2-1 i za niespełna 5 min. strzelamy gola na 3-1. Początek drugiej połowy to ataki gości ale bez poważnego zagrożenie naszej bramki. W 60 min. wykorzystujemy karnego i prowadzimy 4-1. Do końca spotkania nie oddaliśmy już inicjatywy czego wynikiem były jeszcze strzelone 3 bramki. Mecz zakończył się wynikiem 7-1 co sprawiło że przesuwamy się na 2 miejsce w tabeli. Za tydzień hit kolejki Promień Glinica która zajmuje obecnie 1 miejsce i Pokój Sadów który jest na drugim miejscu. Juniorzy wygrali również swój mecz 7-1 i zajmują 1 miejsce w tabeli.
Skład: K.Seiffert, A.Gajda, L.Pudło, W.Osadnik, R.Niedźwiedź, M.Cieślik, T.Sabaliński, J.Pietrzak, J.Prandzioch, P.Pawłowski, M.Piskoń
Rezerwa: D.Gambka, A.Sabaliński, M.Pietrzak, D.Mandla
Bramki: R.Niedźwiedź-2, J.Prandzioch, T.Sabaliński-2, M.Piskoń, M.Pietrzak

Dzisiaj podejmowaliśmy beniaminka 'A' Klasy na jego terenie. Ekipa z Kochcic w tym sezonie zdobyła na własnym terenie komplet punktów a więc mieliśmy bardzo trudne zadanie prze sobą. Mecz zaczął się bardzo chaotycznie, sytuacje miały obie drużyny na objęcie prowadzenia lecz to my byliśmy lepsi bo w ok. 20 min. nasz napastnik wykorzystuje sytuacje sam na sam z bramkarzem i prowadzimy 1-0. W około 30 min. pomocnik drużyny Mechanika brutalnie fauluje naszego obrońce i dostaje czerwoną kartkę. Kochcice mecz kończą w 10-otkę. Do przerwy wynik nie uległ już zmianie. Po przerwie mamy troszkę większą przewagę lecz widowisko nadal nie wygląda zbyt ciekawie. W około 60 min. strzelamy drugiego gola i prowadzimy 2-0. W drugie połowie to to nasza ekipa stworzyła sobie więcej sytuacji i do końca meczu wynik nie uległ już zmianie. Zwycięstwo na wyjeździe i to w dodatku na trudnym terenie z pewnością doda nam skrzydeł w następnych spotkaniach. Nasi juniorzy niestety przegrali pierwszy mecz 3-1 mimo ewidentnej przewagi w całym meczu.
Skład: K.Seiffert, A.Gajda, Ł.Ligendza, W.Osadnik, R.Niedźwiedź, M.Cieślik, T.Sabaliński, M.Pietrzak, J.Prandzioch, P.Pawłowski, M.Piskoń
Rezerwa: D.Gambka, A.Sabaliński
Bramki: M.Piskoń-2

Dzisiejszy mecz ze Strzebiniem był dla nas szczególnie ważny bo mieliśmy coś do udowodnienia czyli porażka w tamtym sezonie u siebie 1-3! Od początku spotkania wyraźna przewaga naszej drużyny składne akcje, gra piłką, dokładne podania. W około 20 min. strzelamy pierwsza bramkę. Za niespełna 5 min. prowadzimy już 2-0. Do przerwy mamy jeszcze parę składnych akcji z czego jedną wykorzystujemy i do szatni schodzimy z trzy bramkową przewagą. Po przerwie szybko podwyższamy wynik na 4-0. Do końca spotkania strzelamy jeszcze 2 gole i mecz kończy się wynikiem 6-0. Wysoko wygrane spotkanie pozwoliło nam przesunąć się w tabeli na 4 miejsce. Strata do lidera nie jest duża bo zaledwie 3 ptk. a gra naszego zespołu z meczu na mecz wygląda coraz lepiej czego dowodem są wyniki! Juniorzy wygrali 3-1 i z kompletem punktów zajmują pierwsze miejsce w tabeli.
Skład: K.Seiffert, M.Pietrzak, Ł.Ligendza, P.Pawłowski, R.Niedźwiedź, M.Cieślik, T.Sabaliński, L.Pudło, J.Prandzioch, A.Gajda, M.Piskoń
Rezerwa: A.Sabaliński, D.Gambka, K.Bula
Bramki: M.Pietrzak-2, R.Niedźwiedź-2, T.Sabaliński, M.Piskoń

Orzeł Pawonków to jedna z tych drużyn z którą mamy zawsze kłopoty na ich terenie. Mecz zaczął się wręcz fatalnie bo po zaledwie 30 sek. przegrywaliśmy 1-0 po błędzie naszej obrony. Po stracie bramki bierzemy się za obrabianie strat i w ok 25 min. doprowadzamy do wyrównania. W około 35 min. sędzia dyktuje karnego dla naszej ekipy lecz nasz napastnik go nie wykorzystuje. Gospodarze przed końcem pierwszej połowy przejmują piłkę przed naszym polem karnym i strzelają nam gola na 2-1. Po przerwie zaczynamy ataki na bramkę gospodarzy co przynosi efekt już w 50 min i mamy remis. W 55 min. strzelamy bramkę na 3-2. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie choć okazji było sporo ale miejmy nadzieje że w następnym spotkaniu nasza skuteczność bramkowa polepszy się. Juniorzy wygrali 8-2.
Skład: K.Seiffert, A.Sabaliński, Ł.Ligendza, W.Osadnik, R.Niedźwiedź, M.Cieślik, T.Sabaliński, L.Pudło, J.Prandzioch, D.Mandla, M.Piskoń
Rezerwa: P.Pawłowski, D.Gambka, M.Pietrzak
Bramki: D.Mandla, R.Niedźwiedź, M.Cieślik

Dzisiaj zagraliśmy mecz towarzyski z rezerwami Orła Psary Babienica który zakończył się wynikiem 2-5 dla gości. Pierwszą połowę grali seniorzy teoretycznie bo z seniorów pojawiło się tylko 7 zawodników resztę ekipy trener musiał uzupełnić juniorami. Gra nie była może zbyt imponująca ale to my strzelamy gola na 1-0 w około 10 min. Za 5 minut prowadzimy już 2-0. Po strzeleniu drugiego gola gości wypracowują sobie lekką przewagę na boisku i w około 30 min strzelają bramkę na 2-1.w ostatniej akcji pierwszej połowy Orzeł doprowadza do remisu. Po przerwie na boisko wychodzą juniorzy i mimo dobrej postawy tracą 3 bramki i mecz zakończył się wynikiem 2-5. Kibiców zapraszamy na mecz 14.09.2008 Orzeł Pawonków-Pokój Sadów juniorzy godz.14.00 seniorzy godz. 16.00.
Skład-pierwsza połowa:K.Seiffert, A.Sabaliński, Z.Guzy(J), J.Prandzioch, A.Sowa(J), D.Gambka(J), K.Greupner(J), D.Mandla, M.Cieślik, L.Pudło, R.Niedźwiedź, M.Kwit(J), M.Piskoń, K.Bula(J)
Skład-druga połowa:K.Seifert(J), M.Adamek(J), Z.Guzy(J), T.Boguś(J), M.Swoboda(J), K.Greupner(J), R.Mandla(J), D.Gambka(J), D.Balas(J) K.Gałeczka(J), M.Pietrzak(S), K.Bula(J), M.Kwit(J), K.Mroczek(J), P.Mandla(J), B.Madejowski(J), M.Kwit(J)
Bramki:M.Piskoń 2-br.

Derby gminne zakończyły się remisem. Pierwsza połowa należała do ekipy z Koszęcina. Składne akcje walka o każdą piłkę dawała dużą przewagę na boisku drużynie gości. Nasza drużyna nie mogła sobie w żaden sposób poradzić po prostu nic nam nie wychodziło. Przed końcem pierwszej połowy goście przeprowadzając akcje lewym skrzydłem i po dośrodkowaniu piłki w pole karne napastnik z Koszęcina z 5 metrów trafia do bramki i przegrywamy 1-0. do przerwy wynik nie uległ już zmianie. Po przerwie to my zaczynamy atakować lecz po stracie piłki w środku pola goście strzelając nam drugiego gola. W końcu żeśmy się wzięli poważnie do odrabiania strat i w około 70 min strzelamy bramkę kontaktowego na 10 min. przed końcowym gwizdkiem doprowadzamy do remisu. Mecz zakończył się wynikiem 2-2. Nie można powiedzieć że nasza ekipa zagrała dobre spotkanie, musimy się zabrać ostro do pracy jeżeli chcemy się dalej liczyć w walce o awans. Juniorzy wygrali 2-0.
Skład: K.Seiffert, P.Pawłowski, Ł.Ligendza, W.Osadnik, R.Niedźwiedź, M.Cieślik, T.Sabaliński, L.Pudło, J.Pietrzak, M.Darek, M.Piskoń
Rezerwa: J.Prandzioch, K.Bula, M.Pietrzak, A.Sabaliński
Bramki: M.Piskoń, R.Niedźwiedź

Mecze pomiędzy naszą ekipą a drużyną Jeziora były zawsze zacięte i wyrównane. Pomijając fakt że drużyna z Jeziora ma poważne problemy z kadrowe to wcale nie jest to taki słaby zespół. Mecz zaczął się bardzo pechowo dla naszej ekipy. Po zamieszaniu w polu karnym piłka wpada do naszej bramki i przegrywamy 1-0. Przed końcem połowy nasz pomocnik strzałem zza pola karnego doprowadza do remisu. Po przerwie już wszystko toczyło się pod nasze dyktando. W ok.65 min. prowadzimy 2-1.15 minut później strzelamy bramkę na 3-1 i można powiedzieć że mecz jest już przesądzony. Przed ostatnim gwizdkiem sędziego nasz pomocnik przepięknym strzałem z połowy boiska ustala wynik meczu na 4-1.Miejmy nadzieje, że resztę spotkań zagramy na jeszcze wyższym poziomie i szybko znajdziemy sie w czołówce tabeli. Juniorzy wygrali 2-0.
Skład: G.Dudek, A.Sabaliński, Ł.Ligendza, W.Osadnik, R.Niedźwiedź, M.Cieślik, T.Sabaliński, L.Pudło, M.Pietrzak, M.Darek, M.Piskoń
Rezerwa: K.Seiffert, K.Bula,K.Sojka
Bramki: M.Pietrzak-3, M.Piskoń

Dzisiejsze spotkanie nie można zaliczyć do udanych, wywalczony z ciężkim trudem remis to nie było to czego oczekiwaliśmy przed meczem ale Olszyna na własnym boisku to przeciwnik z którym Pokój zawsze miał problemy. Pierwsza połowa to głównie walka w środku pola mało gry piłką, chaotyczne ataki z jednej i z drugiej strony. Olszyna po jednej z kontr zdobywa bramkę na 1-0 do przerwy wynik nie ulega zmianie.po przerwie wychodzimy bardziej zdeterminowani czego wynikiem była bramka strzelona przez naszego napastnika. Do końca spotkania wynik nie uległ już zmianie. Myśle że remis po takim meczu był sprawiedliwy i nikogo nie krzywdzi. Juniorzy wygrali 3-1
Skład: G.Dudek, A.Błaszczyk, Ł.Ligendza, J.Prandzioch, W.Osadnik, R.Niedźwiedź, T.Sabaliński, L.Pudło, K.Bula, M.Piskoń, D.Dyla
Rezerwa:K.Seiffert, A.Sabaliński, P.Pawłowski, D.Mandla, Tusiński
Bramki: D.Dyla

Po meczu można powiedzieć że nasza drużyna wróciła z dalekiej podróży bo po 20 minuty spotkania to drużyna Herbów prowadziła 2-0. Po utracie 2-ego gola Sadów zaczął w końcu grać w piłkę okazji do przerwy nie brakowało co najmniej na doprowadzenie do remisu. Po przerwie na boisko wyszła ta drużyna która była nie do zatrzymania w rundzie wiosennej efektem czego zostały strzelone 4 bramki. Miejmy nadzieję że z meczu na mecz będzie coraz lepiej i szybko wrócimy do czołówki tabeli. Juniorzy wygrali 3-2
Skład: G.Dudek, A.Błaszczyk, Ł.Ligendza, J.Pietrzak, W.Osadnik, R.Niedźwiedź, T.Sabaliński, L.Pudło, M.Cieślik, M.Piskoń, D.Dyla
Rezerwa:K.Seiffert, A.Sabaliński, P.Pawłowski, D.Mandla, K.Bula, A.Gajda
Bramki: M.Piskoń, L.Pudło, D.Mandla, T.Sabaliński

Powodem przełożenia meczu była wichura która przeszła przez Olszynę i inne wioski. Mecz został przełożony na 27.08.2008 godz.17.30

Na inauguracje sezonu Sadów spotyka się na wyjeździe z drużyną Lisowa. Gorszego rozpoczęcia sezonu nie można było sobie wyobrazić. Przegrana w kompromitującym stylu 7-2!No cóż może było by lepiej jak najszybciej zapomnieć o tej porażce i myślami skupić się nad następnymi spotkaniami. Juniorzy wygrali 2-0.
Skład: G.Dudek, A.Błaszczyk, Ł.Ligendza, A.Gajda, A.Sowa, R.Niedźwiedź, T.Sabaliński, L.Pudło, M.Pietrzak, M.Darek, D.Dyla
Rezerwa:K,Seiffert A.Sabaliński, K.Bula, M.Kwit
Bramki: D.Dyla,T.Sadaliński